Forum SKULL z LO Chrobry w Kłodzku
Szkolny Klub Uczniowski Licealistów LOCH'u
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum SKULL z LO Chrobry w Kłodzku Strona Główna
->
Wydarzenia
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Projekty
----------------
Projekty
Forum
----------------
O FORUM
Idee
----------------
Skrzynka Pomysłów
Gazetka Uczniowska
Dysputy
Samorząd Uczniowski
----------------
Wydarzenia
Opinie
Ogłoszenia
Klub Uczniowski
----------------
SKULL
Pytania
Rzecznik Praw Ucznia
----------------
Działalność
Pytania, Skargi, Zażalenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jeanne
Wysłany: Sob 17:32, 09 Gru 2006
Temat postu:
nie, to było do koołcika
i skończmy już ten temat andrzejek bo jest nudny powoli, myślmy nad czymś nowym
może coś ruszymy z wośpem? ale to już zacznijmy w nowym temacie.
Zamyslonko
Wysłany: Sob 17:03, 09 Gru 2006
Temat postu:
Jeanne napisał:
ale stary...!
Ja mam nadzieję, że to nie było do mnie...
)))
No ok, jeśli to było coś z niczego, to było całkiem ok.
Jeanne
Wysłany: Sob 0:07, 09 Gru 2006
Temat postu:
możliwe, że gdy będzie więcej osób coś się lepszego uda. tym razem wszystko było na 'gwałtu rety' jak już Koołcik wspomniał dni teatru też troszkę w tym przeszkodziły, ale co było to było, już tego nie odwrócimy.
ale stary...! jako jedyni daliśmy radę i przyszliśmy do szkoły najszybciej żeby cokolwiek tam zrobić, a dokładniej COŚ Z NICZEGO. <piona> ziomm
Zamyslonko
Wysłany: Śro 23:24, 06 Gru 2006
Temat postu:
A ja wygrałam nieprzygotowanie, ale wątpię, by profesor Wanda Leśnikowska to uznała...
)))
Andrzejki były słabe. Podobno licza się chęci, więc ok, jak sobie chcecie... Dla mnie za mało, zbyt niezorganizowanie... Tak to wyglądało z boku, chociaż może Wy bardzo się staraliście.
A swoją drogą, to może wciągnijcie więcej osób w to następnym razem, może coś z większą pompą...?
Dobranoc i dużo słodyczy pomikołajkowych.
Zamyslonko
Wysłany: Śro 23:23, 06 Gru 2006
Temat postu:
A ja wygrałam nieprzygotowanie, ale wątpię, by profesor Wanda Leśnikowska to uznała...
)))
Andrzejki były słabe. Podobno licza się chęci, więc ok, jak sobie chcecie... Dla mnie za mało, zbyt niezorganizowanie... Tak to wyglądało z boku, chociaż może Wy bardzo się staraliście.
Dionizos
Wysłany: Pon 22:29, 04 Gru 2006
Temat postu:
Wszyscy narzekają na andrzejki a ja powiem że mi się podobało bo najadłem się pierników za 20 groszy
i wygrałem 2 cukierki
pozdro czarownice
KooŁciK!!!!
Wysłany: Pon 21:21, 04 Gru 2006
Temat postu:
No wiec drodzy internauci nazywam sie Arkadiusz Kołt jestem z klasy IIh i to ja byłem organizatorem Andrzejek 2006 w naszej szkole. Z chęcią wysłycham(wysłychamy bo w sumie to 12 osób brało udział w tej imprezie) w szkole waszych uwag i zrobimy wszystko zeby w przyszłosci było lepiej moze uda nam sie namówic takze was do pomocy. A co do Andrzejek to była moja wizja tego dnia, chciałem by było to cos nowatorskiego, po prostu cos odmiennego niz do tej pory. W załozeniach nasze działania miały byc na nieco wieksza skale ale niestety II dni teatru były w tym samym dniu i zostalismy pozbawienie nagłosnienia zasłonn i oswietlenia. Pokrzyżowało nam to troche plany ale i tak według mnie zrobilismy naprawde fajna rzecz.
rose
Wysłany: Pon 18:11, 04 Gru 2006
Temat postu:
dobra. koniec. było minęło. zrobiliście tak, może trochę nie wszyło. staracie się - okej, starajcie. kręci was to - jak najbardziej popieram. tylko, żeby to nie utrudniało nauki w tej szkole, a ją ułatwiało. rozumiesz? i bynajmniej nie jestem osobą anonimową, przedstawić się? Dorota Zięba klasa 2a, nr w dzienniku 30, rozmiar buta 36. coś jeszcze?
i rozumiem, że mogą Ci się wydawać nieco pretensjonalne moje wypowiedzi, bo generalnie taka jestem. ja was bynajmniej nie neguję, ja was zmuszam do tego byście pokazali co jesteście w stanie zrobić w tej szkole i to zrobili! tylko nie kosztem nauki. bo to jest najważniejsze w liceum.
Poruszyłaś coś o czym chciałbym podyskutować. Zapraszam do innego tematu naszego forum (by nie robić offtopica):
http://www.skull.fora.pl/viewtopic.php?p=152#152
Łukasz Stecko
Stecuszko
Wysłany: Nie 21:45, 03 Gru 2006
Temat postu:
Do Rose: czepiasz się stwierdzenia: "jesteś śmieszna". Jest to chyba mniej obraźliwe niż:
rose napisał:
to były andrzejki, przepraszam? i to organizował kto? bo nie wiem, wszyscy ręce umywali, 'to nie ja to wymyśliłem, nie ja', to kto? coś wam się daty pomyliły? wy nie wiecie co to są andrzejki? muzyka była stanowczo za głośno.
dno. biednie cholernie. widzę, że się stara grupa-trzymająca-władzę
, że ho-ho.
no ale...
Masz rację:
rose napisał:
jeśli odbierasz to jako krytykę i ta forma ci nie odpowiada, to przepraszam bardzo
to nie była krytyka to było wykrzyczenie złości (ktoś z wielkimi chęciami mółby nazwać to wypowiedzią)
Najbardziej chodzi właśnie o to, że każdy ma prawo się wypowiedzieć. A dokładniej jak z tego prawa korzysta. Wielu ludzi potrafi krytykować (wystarczy prześledzić nieliczne tematy na tym forum by bez problemu rozróżnić tych którzy umieją się wypowiedzieć od tych którzy takowej umiejętności nie posiadają), wskazywać błędy. Ktoś już o tym pisał, bodajże Soulferin. Argumentuj. Muzyka była za głośno - to jedyny argument, z którego wyszło, że to co zostało przygotowane to
dno
.
Ale nie o to chodzi. Napisz proszę, jak wolisz, żeby było;
niech coś będzie organizowane?
Czy też nie. Nic nie ruszajmy?
Widzisz w organizacji andrzejek z powodu niedostępności udziału nie brałem, ale nawet mnie lekko zabolały Twoje słowa. To tak jakbyś przez długi czas jako jedyna w mieście prowadziła przytułek dla bezdomnych, a potem przyszeł ktoś i zaczął się z tego wyśmiewać. Można takich ludzi zignorować. Można. Ale się odechciewa pracować.
Grupa trzymająca władzę jak nieładnie to ujełaś nie ma w tej szkole, żadnych profitów z racji tego co robimy. Nie płacą nam, sami musimy często dopłacać. Działamy charytatywnie :]. No ale z racji tego, że ktoś coś robi musi zostać poniżony? Rozumiem.
Po za tym fakt, że jat to forum internetowe, że jesteś osobą anonimową nie nadaje Ci prawa do naskakiwania na innych. Albo inaczej, nie jest to kulturalne. Kulturalnie byłoby (nawet tak burzliwą wypowiedź jak Twoją) poprzeć argumentami/propozycjami. Natomiast "klimat" Twojej wypowiedzi jest ewidentnie prześmiewczy. Bądżmy kulturalni. Jesteśmy z chrobrego reprezentujmy coś sobą.
P.S. Wiemy czym są Andrzejki. Ale primo: nie dałoby się zorganizować wieczoru andrzejkowego na którym pojawiłoby się wystarczająco dużo osób (ludzie wolą się bawić na dyskotekach zazwyczaj). I to tobie radziłbym zajrzeć do informacji o tym święcie które obchodzone jest 30 listopada. W polsce obchodzone jest z nocy 29/30.
P.S.2 Wiem, że kłótni niby nie chciałaś. I nie będzie to kłótnia. To będzie kulturalna wymiana zdań. Mam nadzieję.
P.S.3 A jak waszym zdaniem powinny wyglądać andrzejki w szkole?
emmiii
Wysłany: Nie 13:54, 03 Gru 2006
Temat postu:
mi również andrzejki się nie podobały... ale plus za to, że chociaż "coś" zorganizowaliście... bo równie dobrze mogło nie być nic... uczymy się na błędach, więc następnym razem mam nadzieję, że będzie coś innego... mało zaangarzowania -> tu był błąd...
rose
Wysłany: Sob 21:59, 02 Gru 2006
Temat postu:
mam prawo się wypowiadać. jeśli odbierasz to jako krytykę i ta forma ci nie odpowiada, to przepraszam bardzo. nie podobało mi się! mogło się nie podobać. i pytałam ludzi z tej całej 'grupy' czyj to był pomysł, mówili że nie ich. i żałuję, że nie znalazłam wtedy osoby, której był to pomysł, bo bym z chęcią sobie porozmawiała, co to tak właściwie było.
i wypraszam sobie stwierdzenie 'jesteś śmieszna'.
bynajmniej kolego Łukaszu, kłótni nie chcę.
Administrator przeprasza sam za siebie :]. Jakoś tak mi się napisało, że jesteś śmieszna :]. Przepraszam. Na swoje usprawiedliwienie mam ino to, że w domu siedziałem 2 tygodnie (choróbsko) i jakoś tak wyszło. Przepraszam.
Łukasz
Wysłany: Sob 19:58, 02 Gru 2006
Temat postu:
rose napisał:
to były andrzejki, przepraszam? i to organizował kto? bo nie wiem, wszyscy ręce umywali, 'to nie ja to wymyśliłem, nie ja', to kto? coś wam się daty pomyliły? wy nie wiecie co to są andrzejki? muzyka była stanowczo za głośno. dno. biednie cholernie. widzę, że się stara grupa-trzymająca-władzę, że ho-ho.
Taaaa...
wielkie dno
. Najlepiej nic nie robić, bo jak robić to najlepiej już z klasą prawda? Dno porażka to jest to co się dzieje. Zaczynamy coś robić i jest krytyka. Ja sam Andrzejek nie widziałem, ale... Chmm słyszałem, że w trakcie imprezy nie byo żadnych słów krytycznych, że wszystko w miarę grało. Mnie się to nie podoba, bo jak chcecie to każdy może krytykować. Wskażcie mi jedną rzecz na temat której człowiek nie wymyśli szybko dużo słów krytyki. No proszę bardzo.. Czekam.
Ech... Z jednej strony słyszę, że jak na chwilę sprzęt siadł to ludzie się pytali czemu
muzyka
nie gra i czy będzie zaraz leciała. Z drugiej strony że za głośno.
Krytyka
(ponoć wedle niektórych przydatna) została po coś stworzona. Ja mam taką małą tylko prośbę do wszystkich. Nie krytykujcie, oceniajcie. Zwróćcie uwagę na to co byście zmienili. Będzie lepiej. Takie posty przynajmniej coś wniosą...
P.S.
Ja byłem jedną z osób które wymyśliły tę formę andrzejek. Masz inną propozycję?
P.S.2 Grupa trzymająca władzę - oczywiście w akcji brały tylko osoby z tej grupy według Ciebie? Jesteś śmieszna. Grupa trzymająca władzę nie istnieje. Jest tylko grupa która chce coś zrobić gdy wszyscy inni milczą.
kaskader
Wysłany: Pią 18:27, 01 Gru 2006
Temat postu:
Odpowiedź wyżej. Mój błąd, Pomyliłem tematy. Sorry.
Zamyslenie
Wysłany: Pią 18:12, 01 Gru 2006
Temat postu:
Kaskaderze, chciałam zauważyć, że oferowałam swoją pomoc, ale usłyszałam mniej więcej coś takiego: czarownice już mamy [a były 4!!!! na 900 osób!], a jeśli chodzi o dekoracje, to już to jakos pozałatwialiśmy, poza tym nie robimy nic więcej.
Co tu dużo gadać, po prostu moja pomoc została odrzucona. Bardzo fajnie, bardzzzo.
Więc nie mów, że następnym razem zapraszasz do pomocy, bo ja chętna byłam, ale nikt mojej pomocy widocznie nie chciał. Nie było czuć tych andrzejek, nie było widać. Nie okłamujmy się.
kaskader
Wysłany: Pią 18:00, 01 Gru 2006
Temat postu:
Ups, pomyliłem tematy. Więc odpowiedź na poniższy post: ciężko mi powiedzieć o propozycjach pomocy, nie ja byłem za to odpowiedzialny. Jestem jednak pewny, że 6 (!) wiedźm się nudziło i więcej nie było potrzebnych.
rose
Wysłany: Pią 17:28, 01 Gru 2006
Temat postu:
to były andrzejki, przepraszam? i to organizował kto? bo nie wiem, wszyscy ręce umywali, 'to nie ja to wymyśliłem, nie ja', to kto? coś wam się daty pomyliły? wy nie wiecie co to są andrzejki? muzyka była stanowczo za głośno. dno. biednie cholernie. widzę, że się stara grupa-trzymająca-władzę, że ho-ho.
kaskader
Wysłany: Czw 23:10, 30 Lis 2006
Temat postu:
Nie będzie niestosowne. Zapraszamy do pomocy w organizacji następnym razem, przebrania się, lub tylko podrzucenia pomysłu (np. pajęczyny, choć pajęczyny i andrzejki...?) przed imprezą. Przykro nam, że nic więcej nie udało się zrobić. Uważamy, że i tak było nieźle. Po raz pierwszy Andrzejki na tak dużą skalę (choć oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to wciąż za mało). Dziękuję za uwagę.
Zamyslenie
Wysłany: Czw 22:37, 30 Lis 2006
Temat postu:
Czy bardzo niestosowne będzie, jeśli stwierdzę, że z andrzejkami najzwyczajniej w swiecie daliście ciała?
No przepraszam, chłopcy, ale naprawdę, jakieś porażające te andrzejki nie były, stwierdziłabym nawet, że po prostu BIEDNE... :/
Mogliście się bardziej postarać. Cztery wiedźmy na 900 osób? Kiepsko. I organizacja nie bardzo... Korytarz wyglądał całkiem całkiem, ale zawsze można było powycinać jakieś najzwyklejsze pajęczynki czy nie wiem, nietoperze. Za mało czasu powiecie? Wątpię. Po prostu kiepska organizacja.
3- moi drodzy. :/ Mogło być lepiej. Czekam na dalsze rozwinięcie się WASZE.
Soulferin
Wysłany: Wto 18:56, 21 Lis 2006
Temat postu:
Zamyslenie napisał:
Co do Andrzejek, jeśli potrzebujecie ludzi, którzy mają mnóstwo pomysłów na minutę... To ja chętnie pomogę przy organizacji.
Może nasunie się wtedy też coś jeszcze dodatkowo.
Takich ludzi nigdy za wiele
Bo w koncu chodzi o wspolna organizacje =]
Najszybciej zlapac kogos "madrego" (kogos z samorzadu ;p) na przerwie w szkole. Albo zostawic pm na forum.
Zamyslenie
Wysłany: Wto 18:48, 21 Lis 2006
Temat postu:
emmiii napisał:
Zamyslenie napisał:
Doszłam do wniosku, że fajnie byłoby zrobić całe Andrzejki pod czas lekcji... Jak szaleć, to szaleć, hyhy
Aczkolwiek wątpię, by się to udało. A tak właściwie, to kto organizuje Andrzejki? Samorząd?
Andrzejki podczas lekcji ??? TY to chyba na innym świecie żyjesz
Teoretycznie, to nie żyję w innym świecie...
)) I znam szkołę, w której tak zrobiono...
Ale ok, ok, nie chcę się kłócić, bo przecież nie ma o co.
Co do Andrzejek, jeśli potrzebujecie ludzi, którzy mają mnóstwo pomysłów na minutę... To ja chętnie pomogę przy organizacji.
Może nasunie się wtedy też coś jeszcze dodatkowo.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin